...Świąteczne serwetniki oraz Życzenia

W ostatniej chwili ale jeszcze w temacie wrzucam kolejnego posta związanego bezpośrednio ze Świętami.
Tak, tak. Przygotowałam może niewielką ale wyjątkową dla mnie rzecz, która ozdobiła nasz świąteczny stół, a mianowicie...serwetniki koralikowe.

Wyglądają może skromnie, ale uwierzcie, kosztowały mnie mnóstwo cierpliwości oraz nakładu pracy.
Serwetniki wykonałam przy użyciu koralików toho 11o w kolorach Trans-Rainbow Peridot oraz Dyed-Rainbow Lemon Mist  i koralików Toho w rozmiarze 15o w kolorze Silver-Lined Grass Green. Jako wykończenie użyłam czeskich kryształków fire-polish w kolorze lt. green.

 

 

Wykonałam 9 sztuk takich serwetników w rozmiarze 4x2 cm. Użyłam zatem do ich wykonania ok. 1000 kryształków w kolorze zielonym.

A tak wyglądał u mnie Świąteczny "śniadaniowy" stół zastawiony potrawami wraz z drobnym wkładem mojej rękodzielniczej pracy.

 

 

 

 Z okazji Świąt chciałabym złożyć wszystkim najserdeczniejsze życzenia. Zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych oraz baaardzo mokrego śmigusa-dyngusa.

A tak Święta wyglądają u mnie :), czyli kilka Świątecznych zdjęć nt. Świąt jajecznych :D.

 

Wyróżnienie

Kilka dni temu zupełnie niespodziewanie dostałam wyróżnienie od Kasi L. Naprawdę nie spodziewałam się tego i jest mi bardzo miło, że jednak komuś podobają się moje skromne prace i że zostałam tak doceniona. Bardzo za to dziękuję :).

Pierwsze wyrożnienie to:

 Zasady wyróżnienia są następujące: "nominacja do Libster Award jest otrzymywana od innego Blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która cię nominowała. Następnie ty nominujesz 11 osób ( informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie można nominować bloga, który cię nominował. 

PYTANIA DO MNIE:

1. KAWA CZY HERBATA?  Herbata

2. KINO CZY TEATR?  Kino

3. PIES CZY KOT?    Pies

4. SZPILKI CZY TRAMPKI?   Szpilki

5. KĄPIEL SŁONECZNA CZY WODNA?  Słoneczna

6. SŁONE CZY SŁODKIE?   Po trosze jednego i drugiego z przewagą jednak na słone.

7. KUCHNIA WŁOSKA CZY POLSKA?  włoska

8. LODY CZEKOLADOWE CZY WANILIOWE?  waniliowe

9.MIASTO CZY WIEŚ?   miasto

10. KSIĄŻKA CZY FILM? jedno i drugie...książka

11. POLAR CZY ŻAKIET?  żakiet

Pytania ode mnie:

1. Moim największym marzeniem jest...

2. Góry czy morze

3. Ulubiona potrawa

4. Sztuka której chciałbyś /-abyś się nauczyć

5. Trzy cechy które w sobie lubisz?

6. Rzeczy które Cię irytują najczęściej to:

7. Szydełko czy druty

8. Słodkie maliny czy kwaśne porzeczki?

9. Ulubiony przedmiot w domu?

10. Przyjemność sprawia mi...

11. Prasa czy telewizja?

Drugim Wyróżnieniem jest:

Zasady nominacji to:

Każdy nominowany bloger powinien:

1. Podziękować nominującemu blogowi u niego na blogu.

2. Pokazać nagrodę versatile blogger award u siebie na blogu.

3. Ujawnić 7 faktów dotyczących siebie.

4. Nominować 15 blogów, które jego zdaniem na to zasługują.

 Fakty o mnie:

1. nieznoszę kiedy coś idzie nie po mojej myśli

2. łatwo się irytuję

3. nienawidzę wieszać prania

4. często chomikuję niepotrzebne przedmioty

5. bywam niecierpliwa

6. czasami za dużo gadam

7. nie znoszę chamstwa i cwaniactwa jak każdy zresztą.

Blogi, które nominuję:

1. Dora Maar

2. Stara pracownia Agnieszka Wojtkowiak

3. Do-it-Cho

4. Gośka w krainie koralików

5. Sielska Dolina

6. Pastelowy Imbryczek

7. Lilo - beaded

8. Z potrzeby tworzenia... - Lunamis

9. Reve-Art Biżuteria Koralikowa

10. Uhuhu

11. Kry ma. Art

12. Dziergu Dziergu

13. Magia Koralików

14. Turkusowo mi

15. Decomama

Jest tyle blogów w sieci, które chciałabym nominować. Naprawdę trudno mi było wybrać kilka z tych wszystkich blogów których autorki tworzą tak wspaniałe rzecy. Jeśli pominęłam któryś z blogów nie znaczy to, że jego prace są gorsze. Podziwiam Was wszystkie i Wasze prace i życzę powodzenia i jeszcze więcj pasji w tworzeniu :).

Trójkątastycznie czyli inwazja trójkątów

Były kuleczki, będą i trójkąty. Żeby nie było, że tworzę w kółko te same rzeczy.

Jakiś czas temu w świecie beadingowym zapanowała moda na trójkąty. Muszę przyznać że i ja jej uległam. Nie bez powodu.
Można z nich wytworzyć naprawdę wspaniałą biżuterię, taką jak kolczyki, wisiory, bransoletki itd. Wszystko zależy tylko od sposobu wykonania oraz zastosowania barw czy odpowiednich deseni.

W dzisiejszym poście chciałabym przedstawić swoje prace wykonane właśnie przy zastosowaniu figury geometrycznej jaką jest trójkąt.
Oto i one.
Kolczyki wykonane wg. słynnego i megagenialnego wzoru, jaki stworzyła Anabel27.

Pierwsze kolczyki wykonałam przy użyciu koralików Toho treasure w kolorze pernament galwanized starlight, opaque white oraz opaque matte jet.

 

Drugie z kolczyków wytworzyłam również z koralików toho w kolorze opaque cornflower, opaque white oraz opaque matte jet.

 

Trzecie i ostatnie kolczyki wydłubałam w czarno-czerwonych barwach.

 

Zastosowane kolory koralików to opaque lustered beige, opaque white, opaque matte jet oraz transparent lt. siam ruby.

Wszystkie mają ciekawy i niepowtarzalny wzór i sama nie mogę zdecydować, które najbardziej mi się podobają. Cóż oceńcie to sami.

 

"Gumdrops in my garden" po polsku - czyli kolczyki kwiatuszkowe

Od jakiegoś czasu wierciłam dziurę w brzuchu jednemu ze sklepów z koralikami, żeby sprowadzili koraliki gumdrops i udało się. W naszym ukochanym sklepie internetowym są już dostępne w kilku przepięknych kolorach. Osobiście muszę przyznać że czekam na kolejne kolory, by móc zrealizować swoje kolejne projekty.

Nie bez powodu marzyłam o tych koralikach. Dzięki ich posiadaniu wyplotłam przepiękne kolczyki wg. projektu Kerrie Slade - "Gumdrops in my Garden".

A oto i one:

Kolczyki wyplotłam z koralików Toho terasure w kolorze Trans-Rainbow Black Diamond oraz z czeskich koralików gumdrops w kolorze Aquamarine Clarit. Kwiatuszki wyplecione zostały w technice brick stitch a całość zawieszona na długich antyalergicznych biglach.

Przyznam że to zdecydowanie nie będą moje pierwsze i ostatnie kwiatuszki.

Moje pierwsze rivoli...

Po kolejnej długiej przerwie i kolejnym zaniedbaniu bloga wracam z nowymi pracami. Na początek oczywiście zacznę od małej rzeczy, która cieszy oczy...i rozbudzi apetyt na kolejne prace.

Zanim jednak przedstawię moje drobne wypociny, pragnę podziękować wsystkim odwiedzającym mojego skromnego bloga za przemiłe komentarze jak również za poświęcony czas aby zajrzeć do mnie :). To bardzo miłe i naprawdę to doceniam, niestety z uwagi na to że mam mocno ograniczony czas...jestem mamą dwóch urwisów...nie mam możliwości uzupełnienia bloga na bierząco.
Cóż taki lajf...

Wróćmy zatem do puenty...

Zainspirowana pracami Weroniki postanowiłam skorzystać z jej tutka na oplatanie rivoli i stworzyć swoje pierwsze upragnione kolczyki z rivoli. I udało się!

Pierwsze rivoli w kolorze amethyst obszyte jest koralikami toho 11o w kolorze  Higher Metallic Amethyst oraz toho 15o w kolorze Transparent Frosted Lt Amethyst.
W rzeczywistości kolor rivoli jest o wiele ciemniejszy ale w słońcu pięknie się skrzy.
Kolczyki oczywiście mają już swoją właścicielkę ).


Drugie kolczyki rivoli wykonałam w pięknym kolorze zieleni.

Kolczyki wydłubałam przy użyciu koralików toho 11o w kolorze Gold Lustered Emerald oraz toho 15o w kolorze Transparent Frosted Dark Peridot.
Zielone kolczyki są do wzięcia :).

Krótko i na temat :). A już niebawem kolejny post i kolejne moje wytwory.
Do zobaczenia!