czwartek, 17 lipca 2014

Słoneczka

Najszybciej i chyba najprzyjemniej robi mi się kolczyki. Tym bardziej, że to właśnie kolczyki najczęściej zakładam, dobierając rano biżuterię do stroju. Kolczyki, które pokażę w tym poście z początku nie podobały mi się, ale co najśmieszniejsze, to właśnie je zatrzymałam dla siebie i noszę je dość często.
Są proste i delikatne i bardzo eleganckie.



Wykonałam je z wykorzystaniem rivoli 8 mm, a więc nie są duże, oraz koralików Toho 11/o w kolorze pf galvanized starlight oraz  15/o s-l dark topaz.

 
Małe słoneczka, bo tak mi się kojarzą, kiedy na nie patrzę, zawiesiłam na biglach w kolorze złotym.
 
No sami powiedzcie, czyż nie są słodkie?

Zielone paseczki - bransoletki szydełkowe Preciosa

Już nawet nie pamiętam, czy pokazywałam cokolwiek co wykonałam z koralików innych niż Toho?
Ale jeśli nie, to tym razem mogę się pochwalić może nieco prostym, lecz w 60% wykonanych z koralików Preciosa bransoletek szydełkowych.
Przyznam, że z nimi, mimo tego, że takie proste, najwięcej miałam zabawy...a to koralik źle się ułożył podczas szydełkowania, a to czekały sobie ze trzy miesiące na sklejenie, bo miałam totalny brak ochoty na rękodzielnicze twory. Podobnie jest i teraz. Nie robię niczego co wymagałoby ode mnie wykazania choćby odrobiny jakiejkolwiek inwencji twórczej. Prościej mówiąc mam totalnego lenia.
Druga sprawa to praca, w której ostatnimi czasy spędzam o wiele więcej czasu niż w domu. Powoli chyba moje dzieci zaczną zapominać jak ich własna matka wygląda. A to wszystko w pogoni za pieniądzem :/. Takie życie niestety...

 
 
Pierwsza z bransoletek wykonana jest z koralików Preciosa w rozmiarze 10/o. Nie jestem pewna na 100% co do rozmiaru, ale typuję że są to 10/o,  porównując je z koralikami w rozmiarze 11/o.
 
 
 
Druga bransoletka powstała z koralików dwóch firm: Preciosa ( to te w paseczki) oraz Toho w rozmiarach 11/o w kolorze s-l milky light peridot oraz 8/o w kolorze s-l dark peridot .
 
 
 

Gwiaździste niebo

Na pierwszy rzut mojego powrotu do blogerskiego życia chciałabym wrzucić coś prostego, a mianowicie bransoletkę szydełkową w jednym z moich ulubionych kolorów - kobaltowym.

Jak już się pewnie domyślacie, bransoletka ta, jak również pozostałe rzeczy które będę przedstawiać Wam w ciągu kilku kolejnych dni, powstały jakiś czas temu. Niekótre dopiero teraz doczekały się wykończenia, inne zdjęć.

Ale dość gadania i do pracy ...


 
Do wykonania bransoletki użyłam koralików Toho w rozmiarze 8/o (duże!) w kolorach: s-l frosted cobalt oraz pf galvanized starlight.
 
 
 
Całość oprawiona w półfabrykaty w kolorze złotym.