czwartek, 4 października 2012

Leśne maliny- pierwszy lariat

Po kolejnej dosyć długiej przerwie czas uzupełnić bloga o co prawda dawno wykonane dzieła, ale zawsze troszkę przetrze to kurz jaki osiadł na moich postach.

Jako pierwszy poleci mój pierwszy lariat jaki wykonałam od czasu kiedy zajmuję się koralikowaniem.
Powstawał kilka miesięcy a kiedy już postał szybciutko ode mnie wyfrunął.


 
 
Przyznam sama że kolorystyka jest dość odważnie zestawiona, ale nie mogłam się oprzeć temu zestawieniu. A to wszystko za sprawą koralików Toho w kolorze Silver-Lined Frosted Olivine - Pink Lined. Kiedy je zobaczyłam poprostu odpadłam. Od razu wpadł mi go głowy pomysł na lariat i na to aby zestawić te koraliki z różem i oliwką.
 


Oprócz Toho Silver-Lined Frosted Olivine - Pink Lined do wykonania lariatu użyłam koralików Toho 8o w kolorze Silver-Lined Frosted Olive oraz Silver-Lined Milky Hot Pink. W rezultacie i tak oba odcienie oliwkowego zlały się tak, że trudno było odróżnić oba kolory.
Cały sznur wykonny na różowym kordonku idealnie dopasowanym do koloru koralików Hot Pink, wydłubany na 5 koralików w rzędzie wg. dwóch sekwencji - środkowej oraz końcówek. W tej drugiej następuję przejście z trzy-kolorowej sekwencji w jeden kolor stanowiący kontrast całości.
Jako ozdobę do lariatu dodałam bead-balls-y w kolorach identycznych jakich użyłam do wykonania lariatu.


Do tego końcówki w kolorze różowym.

A tutaj kilka zdjątek ukazujących moje dzieło.

 
 


 
 
 

 
 
 






 

 
 

 
 

3 komentarze: