Oto i jest. Moja kolia Koło zębate którą wydłubałam techniką raw cubic, której nauczyłam się w tempie błyskawicznym.
Naszyjnik powstał wg pierwowzoru Marie Takarbessy (TBY Atelier) - , którym byłam zauroczona. Po prostu musiałam wykonać ten naszyjnik. I nawet nie wiem czy nie powstanie tą techniką kolejny taki naszyjnik ale w innej kolorystyce.
Wybrałam do tego celu koraliki Toho w rozmiarze 11o. Kolory to oczywiście boskie topazy: Silver-lined light topaz, ailver-lined med topaz oraz silver-lined smoky topaz.
Ja osobiście uwielbiam ten naszyjnik. Efekty oceńcie sami!
no wreszcie, śliczny! już dawno temu na fb obiecywałaś zdjęcia :P
OdpowiedzUsuńOch. Kajam się jak mogę. Usprawiedliwia mnie ciągły brak czasu :). Dziękuję za miłe słowa :)
Usuńpiękny!
OdpowiedzUsuńJuż na grupie pisałam, ale tu powtórzę jeszcze raz... Jest śliczny !! I te kolory - cudooo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. A topazy faktycznie są przepiękne. I to jedne z moich ulubionych kolorków Toho, zaraz po peridotach :)
OdpowiedzUsuńŚwietny naszyjnik wyszedł, bardzo oryginalny! :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem, piękny
OdpowiedzUsuńjacie... przepiękny... dołączam go do moich planów :)
OdpowiedzUsuńDzięuję za miłe słowa. Koniecznie musisz go zrobić bo jest naprawdę zjawiskowy i świetnie się nosi :).
Usuńjuż go robię :) s szaro-srebrach, ale planuję jeszcze czerwienie- niedługo pokażę... zapraszam do siebie http://wiosenna67.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń