sobota, 28 grudnia 2013

My little pony - czyli troszkę wzorków :)

Wracam tak n szybciutko do Was.
Ponieważ robię małe czystki w swoich szpargałach, to postanowiłam podzielić się z wami moimi wzorami na peyota, które rozrysowałam jakiś czas temu. Szkoda mi je tak po prostu wykasować, bo może komuś się jednak przydadzą.

To trzy małe wzory przedstawiające trzy bohaterki "My little Pony" - Fluttershy, Pinkie Pie oraz Twilight Sparlkle.

Oto i one:





czwartek, 26 grudnia 2013

Galaxy - magiczny wisior w trzech kolorach :)

I kolejny, pewnie już ostatni post w tym miesiącu a nawet i w tym Roku.
Tym razem zaprezentować Wam chciałam moją drugą z prac "uratowanych" aparatem z telefonu.
Pracą tą jest wisiorek - kuleczka przestrzenna "Galaxy ball" wykonana według projektu Gill Slone.
Muszę Wam powiedzieć, że praca nad tą kuleczką to nie lada wyzwanie, bo składa się aż z ośmiu elementów, które na koniec należy ze sobą pozszywać. Mnóstwo ciężkiej pracy, ale efekt jaki.
Pracę tę wykonałam w trzech wersjach kolorystycznych.

Pierwsza z nich w kolorach granatu:

 
Kulkę tę wykonałam z japońskich koralików Toho treasure w kolorze Galvanized Aluminium iSilver-Lined Cobalt  , oraz z koralików Toho 15/o w kolorze Opaque Navy Blue i Trans-Rainbow Black Diamond. W środek każdego z trójkątów, tworzących kulkę, wplotłam czeskie kryształki fire polish 4mm w kolorze colalt AB. Element ozdobny stanowi prywieszony łańcuszek z zzacepionymi na nim fiir polish w kolrze cobalt ab or cryysal ABB.
Całość zawieszona na łańcuszku i zawieszce w kolorze srebrnym.
 
 
 
 
 
 
 
  
 
 
 
Druga wersja kolorystyczna wykonana została w brązach:
 


Kulkę tę wynonałam z koralików Toho Treasure w kolorze Gold-Lined Crystal  oraz Bronze oraz koralików Toho 15/o w kolorach Bronze i Gold-lined  Crystal. Podobnie jak w wersji granatowej kulki "Galaxy" żyłam kryształków fire polish w kolorze Gold Bronze w rozmiarze 4mm.

Całość zawieszona została na łańcuszku w kolorze starej miedzi a jako elemeny ozdobny zawiesiłam drobny chwost z łańcuszka w tym samym kolorze.

 
 
 
 
Trzecia wersja kolorystyczna złoto-czerwona wykonana została na specjalny zamówienie Pani Ani, dla jej przyszłej synowej.
 
W tym celu do kompletu wyplotłam jeszcze kolczyki - sztyfty w kolorze złotym.
 

 
 
Kulkę wykonałam z koralików Toho Treasure w kolorze Galvanized Starlight oraz Opaque Cherry oraz z koralików 15/o w kolorach Opaque Cherry. Do środka każdego elementy kulki wplotłam koraliki fire polish w kolorze siam ruby ab. Całość zawieszona została na elementach w kolorze złotym.
 



Tak jak już to wspomniałam powyżej, do kompletu do kuleczki wydłubałam sztyfty w kolorze złotym z koralików Togo 15/o w kolorze Pernament finisz galvanized Starlight. Kuleczki zomocowałam do sztyftów wykonanych ze srebra próby 925.




 
 

Śnieżynki - zimowe kolczyki z pazurkiem

Tak jak napisałam to w poprzednim poście zaginęła mi karta pamięci do aparatu.
Całe szczęście, albo i nie, zrobiłam troszkę zdjęć telefonem niektórych z moich prac. Niestety jakość zdjęć nie jest najlepsza i muszę zadowolić się tym co mam...

Jedna z tych prac, których zdjęcie zrobiłam z telefonu to kolczyki "Śnieżynki".

 
Kolczyki wykonane są z koralików Toho 11/o w kolorze opaque-lustered white oraz permanent finish galvanized aluminium oraz z koralików 15/o w tym samym kolorze. W górnej części kolczyka opleciony został kryształek rivoli 12mm Swarovskiego w kolorze crystal, natomiast dolną część kolczyka stanowi opleciony czeski koralik Spike w kolorze białym.
 
 

Beading Polska - po raz czwarty!!!

Troszeczkę opóźniona, ale wracam do Was.

Na początek chciałam się pochwalić, że po raz kolejny moje wzory na sznury szydełkowe pojawiły się w nowym numerze pisma "Beading Polska". Jest ich tam aż cztery. Tematyka jest oczywiście świąteczna.
Magazyn można zakupić tutaj w wersji pdf lub w wersji drukowanej, jak komu wygodnie :).
Dodam na koniec, że nie zamierzam na tym poprzestać :).




Na koniec jeszcze kilka słów o mnie.
Otóż nie obijam się. Miałam ostatnio mnóstwo pracy przy tworzeniu drobiazgów na prezenty. Były to kolczyki, bransoletka, wisiorki...niestety nie mam zdjęć!
Tak, spotkała mnie straszna przykrość. Zgubiłam kartę pamięci do aparatu, a na niej były wszystkie zdjęcia wykonanych ostatnio przeze mnie prac, których już niestety nie posiadam. Półtora miesiąca mojej ciężkiej pracy przepadła, a Wy możecie tylko uwierzyć mi na słowo, że prace o których pisałam Wam istniały.
Dziękuję bardzo Wszystkim za przemiłe komentarze pozostawione pod każdym z postów i motywację do dalszego tworzenia. Wasze słowa są bardzo budujące i dają mi kopa do twórczej pracy :).

Mam nadzieję, że w Nowym roku troszkę bardziej mi się poszczęści i obędzie się bez tak niemiłych niespodzianek. Czego i Wam moi mili życzę :).