czwartek, 28 czerwca 2012

Diamonds are forever...

...jak śpiewa Shirley Bassey. Ponieważ koleżanka chciała abym wykonała dla niej bransoletkę i nie sprecyzowała zamówienia, a jest wielką wielbicielką brylantów (dosłownie) postanowiłam zrobić bransoletkę wg. własnego pomysłu i uzyskać efekt brylantów w złocie. Niestety złoto nie zostało zaakceptowane przez zamawiającą, zrobiłam ją ze srebrnych koralików Toho 8o Permanent Finish - Galvanized Aluminium a jako brylanty posłużyły mi koraliki czeskie Fire Polish 3 i 4 mm w kolorze Crystal AB.




Do bransoletki zamontowałam zapięcie typu toggle w kolorze srebrnym pasującym do koloru koralików a jako ozdobne dopełnienie bransoletki przymocowałam jako charmsa ślicznego wytłaczanego w kropeczki motylka, który świetnie dopasował się do całości.




Zamawiająca niestety nie zaakceptowała mojego efektu pracy, ale jak to mówią nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i weszła w posiadanie innej klientki Pauliny, która jest z niej bardzo
zadowolona :))).

3 komentarze:

  1. prace piękne , powodzenia w prowadzeniu bloga !
    pozdrawiam, Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Będę się starała, żeby był coraz lepszy i doskonalszy. Moje umiejętności również :)))

      Usuń
  2. Prawdziwe cudeńka :) piękne rękodzieło, oczu nie mogę oderwać <3
    Pozdrawiam Ewa :)

    OdpowiedzUsuń