Wymyśliłam sobie, że skoro był biały, była czerwień i niebieski to może by spróbować ze złotem.
I tak oto powstał mój najnowszy ozłocony komplet: bransoletka i kolczyki.
Tak jak poprzednie kwiatuchy, całość powstała na podstawie tutoriala autorstwa Kerrie Slade.
Uważam, że tutorial jest wprost genialny. Prosty i bardzo czytelny a z prostych elementów można zrobić coś pięknego i niepowtarzalnego.
Materiały, które wykorzystałam to: koraliki toho tt w kolorze metallic pernament-finish galwanized starlight (jeden z moich ulubionych kolorów), koraliki gumdrops w kolorze crystal apricot.
Kolczyki zawiesiłam na pozłacanych biglach. Zapięcie w bransoletce typu-toggle w kolorze złotym zakupione w Kadoro.pl
jaki prześliczny zestaw! *.* nie jestem fanką złota, ale dla tych kwiatków bym sie przełamała ;)
OdpowiedzUsuńZosiu. Ja ròwnież za złotem nie przepadam, ale pokochałam ten kolor dzięki koralikom. I używam go do co trzrciej pracy. Świetnie łączy się z innymi kolorami. Dziękuję bardzo za miły komentarz :).
Usuńcudeńko:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Kasiu :-).
UsuńRobisz przepiękne rzeczy, a niedawno właśnie zastanawiałam się do czego służyć mogą te dziwne koraliki przypominające zatyczki do uszu:)))
OdpowiedzUsuńPiękny komplet, taki bardzo elegancki. Super!
OdpowiedzUsuń