Jako pierwszy poleci mój pierwszy lariat jaki wykonałam od czasu kiedy zajmuję się koralikowaniem.
Powstawał kilka miesięcy a kiedy już postał szybciutko ode mnie wyfrunął.
Przyznam sama że kolorystyka jest dość odważnie zestawiona, ale nie mogłam się oprzeć temu zestawieniu. A to wszystko za sprawą koralików Toho w kolorze Silver-Lined Frosted Olivine - Pink Lined. Kiedy je zobaczyłam poprostu odpadłam. Od razu wpadł mi go głowy pomysł na lariat i na to aby zestawić te koraliki z różem i oliwką.
Oprócz Toho Silver-Lined Frosted Olivine - Pink Lined do wykonania lariatu użyłam koralików Toho 8o w kolorze Silver-Lined Frosted Olive oraz Silver-Lined Milky Hot Pink. W rezultacie i tak oba odcienie oliwkowego zlały się tak, że trudno było odróżnić oba kolory.
Cały sznur wykonny na różowym kordonku idealnie dopasowanym do koloru koralików Hot Pink, wydłubany na 5 koralików w rzędzie wg. dwóch sekwencji - środkowej oraz końcówek. W tej drugiej następuję przejście z trzy-kolorowej sekwencji w jeden kolor stanowiący kontrast całości.
Jako ozdobę do lariatu dodałam bead-balls-y w kolorach identycznych jakich użyłam do wykonania lariatu.
Do tego końcówki w kolorze różowym.
A tutaj kilka zdjątek ukazujących moje dzieło.
Cudo! O.O kolory o dziwo fantastycznie ze sobą współgrają, a to wykonanie... ekstra!!!!!!
OdpowiedzUsuńCudownie dobierasz kolory.
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło kolorystycznie :)
OdpowiedzUsuń