piątek, 18 lipca 2014

Kwiatuszkowy komplecik - pierwsza grubaśna bransoletka :)

Pierwszy raz porwałam się na tak grubą bransoletkę, i muszę powiedzieć, że niestety nie jest ona doskonała. Pierwszy raz montowałam na niej czapeczki a nie tylko wklejałam końcówki. Szydełkowanie takich grubasków nie kręci mnie zupełnie. Ale może jeszcze kiedyś do tego się przekonam...kto wie.

 
Wykonanie jej sprawiło mi wiele trudność choćby ze względu na to, że szydełkowana była na czarnych niciach. Takie niby nic, ale jeśli ktoś "nie lubi się" z szydełkiej, to naprawdę niezły wyczyn. Ja ledwie widziałam oczka podczas szydełkowania.
 
Bransoletka powstała równo rok temu, lecz dopiero teraz doczekała się publikacji...a nie mówiłam? :D
 
 
 
Do kompletu powstały oczywiście kolczyki. No nie byłabym sobą, gdyby nie powstały do kompletu. Wzór na kuleczki możecie znaleźć w innym poście, a dokładnie tutaj :).
 
Komplet wykonałam z koralików Toho 11/o w kolorze opaque jet, lustered white oraz pf galvanized aluminium.
 
 
 

6 komentarzy:

  1. Bardzo ładny ten komplecik :) Ja jestem na etapie nawlekania na czarną nitkę 15 na podobnego grubaska, no i trochę mnie przystopowałaś, bo sokolego wzroku to ja już niestety nie mam. Ciekawe ile czasu zajmie mi jej wykonanie, albo czy w ogóle powstanie
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie, w żadnym razie nie przestawaj. Ja tylko napisałam, że ja jestem ślepa, bo ciężko mi to szło. Ale to pewnie wszystko kwestia wyćwiczenia i przyzwyczajenia ;). Czekam zatem na efekty Twojej pracy, bo jestem ciekawa sznura na 15/o a one są przepiękne :).

      Usuń
  2. Komplet wyszedł śliczny. Podziwiam zacięcie w szydełkowaniu czarną nitką. Ja się za taką nawet nie zamierzam brać. Naprawdę szacun.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. A wiesz, może Tobie akurat nie sprawi trudności szydełkowanie na czarnej nici. Ja się bronię ile mogę, ale mam na oku wzór, który niestety wymaga użycia czarnych nici.

      Usuń
  3. Fantastyczny komplet. Z życiu bym nie powiedziała, że to pierwszy grubas - wyszedł rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :). To pierwsza moja taka gruba bransoletka. Wcześniej robiłam już ukośnik z 8/o i jeden z 11/o. Przyznam, że mam dwa leżące ukośniki z koralików 11/o , których nie mogę skończyć, bo zaliczyłam pomyłkę podczas nawlekania. Jeden ma już 1,5 roku :D. Mam nadzieję jednak, że dojrzeję do decyzji aby jednak skończyć sznury :). Pozdrawiam :)

      Usuń